Blog
Mam kredyt – co teraz? Co zrobić, gdy rata zaczyna nam ciążyć i jak brać kredyt w dzisiejszych czasach?
- Data dodania: 01.01.1970
- Autor wpisu: administrator
Ostatnie podwyżki stóp procentowych, to wyzwanie dla wielu osób marzących o własnych czterech kątach. Rosnące ceny nieruchomości i coraz wyższe koszty kredytu sprawiają, że spora część Polaków musi wziąć pod lupę swoje finanse. Oto sposoby na to, jak reagować, by nadal móc spłacać kredyt komfortowo.
Wzięliśmy pod uwagę trzy typy kredytobiorców: 28-letniego pracującego singla, który zarabia 7 tys. zł miesięcznie na rękę, rodzinę trzydziestolatków z dziećmi o łącznych dochodach w wysokości 16 tys. zł i bezdzietną parę w wieku 35 i 37 ze wspólnym przychodem na poziomie 12 tys. zł., przy założeniu okresu kredytowania 25 lat, 20% wkładu własnego i braku wcześniejszych obciążeń.
Najbardziej sprzyjający singlom jest rynek łódzki. Tu mogą oni wybierać spośród blisko 40 proc. mieszkań z rynku. Za maksymalną kwotę uzyskanego kredytu w Łodzi osoba samodzielnie prowadząca gospodarstwo domowe można kupić nawet 80-metrowe mieszkanie. Poznań uplasował się na drugim miejscu pod względem liczby ofert, które spełniają warunki budżetowe singla. Tutaj mogą sobie oni pozwolić na 15 proc. mieszkań z rynku, co jest już znacznie poniżej średniej krajowej (27 proc.).
Dla rodziny z dziećmi z domowym budżetem na poziomie 16 tys. zł, najbardziej korzystny byłby zakup mieszkania w Łodzi, Poznaniu lub Wrocławiu. W stolicy Wielkopolski taka rodzina może pozwolić sobie nawet na 6-pokojowe mieszkanie o powierzchni 160 mkw. lub 5-pokojowy bliźniak z ogródkiem. W Warszawie, jeśli rodzina chciałaby utrzymać podobny metraż, będzie mogła wybrać mieszkanie w Wawrze, Rembertowie, Białołęce czy w Wesołej.
Tylko dwa miasta z analizowanych lokalizacji plasują się powyżej średniej krajowej, jeśli chodzi o możliwości wyboru mieszkań dla bezdzietnej pary o łącznych zarobkach 12 tys. zł. Największy wybór ofert na „swoją kieszeń” osoby te będą miały w Łodzi lub Poznaniu – podobnie jak para z dwójką dzieci. – Z budżetem w wysokości 650 tys. zł w Łodzi można znaleźć wielopokojowe mieszkania o powierzchni 100-120 mkw., nawet przy ulicy Piotrowskiej. W Warszawie za tę kwotę taka rodzina może sobie pozwolić na nowe 3-pokojowe mieszkanie o powierzchni 80 mkw. na Białołęce lub w starszym budownictwie np. koło Ronda Wiatraczna – analizuje Karolina Klimaszewska, analityk Otodom.
Myślisz o kredycie? Warto czasem być pesymistą
Kredyt to zobowiązanie długoterminowe, które będzie nam towarzyszyć przez lata. To oznacza, że w okresie spłaty mogą nas spotkać różne sytuacje, które ciężko przewidzieć, np. utrata pracy, choroba. Nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć, dlatego bardzo ważne jest posiadanie poduszki finansowej w postaci oszczędności. Jak wysoka powinna być? Najlepiej jeśli w zapasie mamy odpowiednik min. 6 do 12-krotności naszych miesięcznych dochodów. Wtedy nawet pół roku bezrobocia, nie jest aż tak kryzysową sytuacją.
W przypadku gdy dopiero jesteśmy przed decyzją o zaciągnięciu kredytu, pamiętajmy, że najtańszy kredyt wcale nie musi oznaczać, że jest on dla nas bezpieczny. np. krótszy okres kredytowania, to co prawda mniejszy koszt odsetkowy, ale jednocześnie wyższa rata. Dlatego warto rozważyć zaciągnięcie kredyt na dłuższy okres, bo zawsze można go nadpłacić szybciej, jeżeli sytuacja finansowa nam na to pozwoli.
W przypadku kredytu ze zmiennym oprocentowaniem rata równa nie oznacza raty stałej (jej wysokość będzie ulęgała zmianom wraz ze zmianą oprocentowani kredytu). Dlatego zaciągając kredyt warto zadać sobie pytanie czy nadal będę w stanie ją spłacać w sytuacji gdy np. wzrośnie dwukrotnie.
Warto również rozważyć wykupienie ubezpieczenia na życie lub na wypadek poważnych zachorowań. Często wiąże się to z niewielkim dodatkowym miesięcznym obciążeniem, ale jest to dodatkowa opcja, by zabezpieczyć spłatę kredytu.
Przeglądając oferty banków, na pewno sięgnąć po wsparcie Doradcy Finansowego, który wskaże na najbardziej korzystne rozwiązania i zminimalizuje ryzyko. Nie powinniśmy popadać także w zbędny optymizm i zaciągać kredytu na styk naszych możliwości finansowych. Czasem lepiej opóźnić zakup mieszkania czy domu i zdecydować się choćby na wynajem, bo może się okazać, że skończymy w podbramkowej sytuacji.
Masz kredyt i nie wiesz co zrobić, by raty kredytu nie zjadły wszystkich Twoich oszczędności? Oto kilka rozwiązań!
Kto będzie mógł skorzystać z wakacji kredytowych? Zgodnie z założeniami rządu, będą one skierowane tylko do posiadaczy kredytów hipotecznych zaciągniętych w polskiej walucie. Warto przy okazji zauważyć, że również bez zapowiadanego programu rządowego, praktycznie każdy z banków posiada w standardzie możliwość wystąpienia o wakacje kredytowe (zazwyczaj jest to możliwość zawieszenia raty raz do roku).
Dla nowego banku różnica pomiędzy obecną wartością nieruchomości, a obecnym saldem zadłużenia będzie traktowana jako wkład własny Kredytobiorcy. Poza zwiększonymi szansami na uzyskanie atrakcyjnej marży, daje to również możliwość uwolnienia dodatkowej gotówki (np. jako zabezpieczenie finansowe) lub skonsolidowania innym zobowiązań kredytowych w ramach jednego kredytu hipotecznego.
Ostatnie podwyżki stóp kredytowych – co oznaczają?
Za nami ósma z kolei podwyżka stóp procentowych (13.05.2022 r.), która wpłynęła na wysokość oprocentowania kredytów hipotecznych. W efekcie, nawet dla zarabiających znacznie powyżej średniej krajowej, zakup własnego mieszkania staje się coraz mniej realny. Analitycy Otodom sprawdzili, kogo i na jakie mieszkania stać przy coraz bardziej restrykcyjnych warunkach kredytowania.Wzięliśmy pod uwagę trzy typy kredytobiorców: 28-letniego pracującego singla, który zarabia 7 tys. zł miesięcznie na rękę, rodzinę trzydziestolatków z dziećmi o łącznych dochodach w wysokości 16 tys. zł i bezdzietną parę w wieku 35 i 37 ze wspólnym przychodem na poziomie 12 tys. zł., przy założeniu okresu kredytowania 25 lat, 20% wkładu własnego i braku wcześniejszych obciążeń.
Najbardziej sprzyjający singlom jest rynek łódzki. Tu mogą oni wybierać spośród blisko 40 proc. mieszkań z rynku. Za maksymalną kwotę uzyskanego kredytu w Łodzi osoba samodzielnie prowadząca gospodarstwo domowe można kupić nawet 80-metrowe mieszkanie. Poznań uplasował się na drugim miejscu pod względem liczby ofert, które spełniają warunki budżetowe singla. Tutaj mogą sobie oni pozwolić na 15 proc. mieszkań z rynku, co jest już znacznie poniżej średniej krajowej (27 proc.).
Dla rodziny z dziećmi z domowym budżetem na poziomie 16 tys. zł, najbardziej korzystny byłby zakup mieszkania w Łodzi, Poznaniu lub Wrocławiu. W stolicy Wielkopolski taka rodzina może pozwolić sobie nawet na 6-pokojowe mieszkanie o powierzchni 160 mkw. lub 5-pokojowy bliźniak z ogródkiem. W Warszawie, jeśli rodzina chciałaby utrzymać podobny metraż, będzie mogła wybrać mieszkanie w Wawrze, Rembertowie, Białołęce czy w Wesołej.
Tylko dwa miasta z analizowanych lokalizacji plasują się powyżej średniej krajowej, jeśli chodzi o możliwości wyboru mieszkań dla bezdzietnej pary o łącznych zarobkach 12 tys. zł. Największy wybór ofert na „swoją kieszeń” osoby te będą miały w Łodzi lub Poznaniu – podobnie jak para z dwójką dzieci. – Z budżetem w wysokości 650 tys. zł w Łodzi można znaleźć wielopokojowe mieszkania o powierzchni 100-120 mkw., nawet przy ulicy Piotrowskiej. W Warszawie za tę kwotę taka rodzina może sobie pozwolić na nowe 3-pokojowe mieszkanie o powierzchni 80 mkw. na Białołęce lub w starszym budownictwie np. koło Ronda Wiatraczna – analizuje Karolina Klimaszewska, analityk Otodom.
Myślisz o kredycie? Warto czasem być pesymistą
Kredyt to zobowiązanie długoterminowe, które będzie nam towarzyszyć przez lata. To oznacza, że w okresie spłaty mogą nas spotkać różne sytuacje, które ciężko przewidzieć, np. utrata pracy, choroba. Nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć, dlatego bardzo ważne jest posiadanie poduszki finansowej w postaci oszczędności. Jak wysoka powinna być? Najlepiej jeśli w zapasie mamy odpowiednik min. 6 do 12-krotności naszych miesięcznych dochodów. Wtedy nawet pół roku bezrobocia, nie jest aż tak kryzysową sytuacją.
W przypadku gdy dopiero jesteśmy przed decyzją o zaciągnięciu kredytu, pamiętajmy, że najtańszy kredyt wcale nie musi oznaczać, że jest on dla nas bezpieczny. np. krótszy okres kredytowania, to co prawda mniejszy koszt odsetkowy, ale jednocześnie wyższa rata. Dlatego warto rozważyć zaciągnięcie kredyt na dłuższy okres, bo zawsze można go nadpłacić szybciej, jeżeli sytuacja finansowa nam na to pozwoli.
W przypadku kredytu ze zmiennym oprocentowaniem rata równa nie oznacza raty stałej (jej wysokość będzie ulęgała zmianom wraz ze zmianą oprocentowani kredytu). Dlatego zaciągając kredyt warto zadać sobie pytanie czy nadal będę w stanie ją spłacać w sytuacji gdy np. wzrośnie dwukrotnie.
Warto również rozważyć wykupienie ubezpieczenia na życie lub na wypadek poważnych zachorowań. Często wiąże się to z niewielkim dodatkowym miesięcznym obciążeniem, ale jest to dodatkowa opcja, by zabezpieczyć spłatę kredytu.
Przeglądając oferty banków, na pewno sięgnąć po wsparcie Doradcy Finansowego, który wskaże na najbardziej korzystne rozwiązania i zminimalizuje ryzyko. Nie powinniśmy popadać także w zbędny optymizm i zaciągać kredytu na styk naszych możliwości finansowych. Czasem lepiej opóźnić zakup mieszkania czy domu i zdecydować się choćby na wynajem, bo może się okazać, że skończymy w podbramkowej sytuacji.
Masz kredyt i nie wiesz co zrobić, by raty kredytu nie zjadły wszystkich Twoich oszczędności? Oto kilka rozwiązań!
Wakacje kredytowe
Zgodnie z zapowiedzią przedstawicieli rządu, będziemy mogli sięgnąć po opcję wakacji kredytowych. Co to oznacza? Możliwość przesunięcia spłaty kredytu bez dodatkowych kosztów nawet cztery razy w roku 2022 oraz w 2023 roku. Korzystając z powyższego rozwiązania kredytobiorca będzie mógł np. w prosty sposób zbudować zabezpieczenie finansowe w wysokości 8-krotności raty kredytowej. Pamiętajmy jednak, że wakacje kredytowe nie umarzają płatności raty – jedynie przesuwają jej płatność w czasie.Kto będzie mógł skorzystać z wakacji kredytowych? Zgodnie z założeniami rządu, będą one skierowane tylko do posiadaczy kredytów hipotecznych zaciągniętych w polskiej walucie. Warto przy okazji zauważyć, że również bez zapowiadanego programu rządowego, praktycznie każdy z banków posiada w standardzie możliwość wystąpienia o wakacje kredytowe (zazwyczaj jest to możliwość zawieszenia raty raz do roku).
Fundusz Wsparcia Kredytobiorców
Skorzystanie z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców pozwala na otrzymanie wsparcia w wysokości do 72 tys. złotych – co ważne, jest ono tylko częściowo bezzwrotne. Rząd zapowiedział uproszczoną procedurę ubiegania się o dofinansowania. Będzie można je otrzymać, gdy:- przynajmniej jeden z kredytobiorców straci pracę;
- w rodzinie miesięczne koszty obsługi kredytu mieszkaniowego przekraczają 50 proc. miesięcznych dochodów;
- gdy miesięczny dochód gospodarstwa domowego pomniejszony o miesięczne koszty obsługi kredytu mieszkaniowego nie przekroczy 1.552,00 zł w przypadku gospodarstwa jednoosobowego lub 1.200,00 zł na osobę w przypadku gospodarstwa wieloosobowego.
Negocjacje z bankiem
Inną opcją wartą przemyślenia jest rozpoczęcie negocjacji z własnym bankiem. Mogą one dotyczyć zarówno samej marży, przejścia na kredyt z oprocentowaniem stałym, jak również innych parametrów kredytu, które mogą obniżyć comiesięczne zobowiązanie, np. wydłużenie okresu kredytowania lub zamiana rat malejących na równe. Argumentem w negocjacjach mogą być z kolei m.in. wzrost wartości nieruchomości będącej zabezpieczeniem kredytu lub terminowa spłata wcześniejszych rat.Refinansowanie kredytu w innym banku
W przypadku gdy negocjacje z własnym bankiem nie dadzą rezultatu, warto rozpatrzyć refinansowanie kredytu do innego banku. Zwłaszcza wtedy, gdy nie mamy zapisanych w umowie opłat za wcześniejszą spłatę. Wraz ze wzrostem stóp procentowych banki zaczęły stopniowo uatrakcyjniać swoją ofertę w zakresie poziomów marż. W chwili obecnej są już dostępne oferty z marżami oscylującymi w granicach 1,5-1,6 pp. Dla osób, które zaciągnęły kredyt 2 lub 3 lata temu (kiedy marże istotnie przekraczały poziom 2 pp.), może to być bardzo opłacalne rozwiązanie, zwłaszcza w obecnej sytuacji gdy wartość kredytowanej nieruchomości z pewnością przez ten czas wzrosła.Dla nowego banku różnica pomiędzy obecną wartością nieruchomości, a obecnym saldem zadłużenia będzie traktowana jako wkład własny Kredytobiorcy. Poza zwiększonymi szansami na uzyskanie atrakcyjnej marży, daje to również możliwość uwolnienia dodatkowej gotówki (np. jako zabezpieczenie finansowe) lub skonsolidowania innym zobowiązań kredytowych w ramach jednego kredytu hipotecznego.